czwartek, 26 lipca 2018

Lalkowy Koszmar

Pisałam wcześniej, że postanowiłam sprawić mojej Angelinie siostrę, długo szukałam i na stronie pewnego sklepu internetowego zobaczyłam śliczną Ariel Zapf Creation, już myślałam że jest moja. Miałam jakieś dziwne przeczucia, że to byłoby zbyt piękne, żeby kupić tę lalkę i to nową. 

Zdjęcie ze strony sklepu.

We wtorek otrzymałam telefon z owego sklepu, że mieli błąd na stronie i lalka jest niedostępna. Jakiś koszmar!!!!! Obiecali zwrócić pieniążki, których do dziś nie mam na koncie. Jutro będe dwonić do nich. W drugim sklepie miałam upatrzoną Nikki z serialu Life in the Dreamhouse. Tym razaem zadzwoniłam przed złożeniem zamówienia i okazało się, że też nie jest już dostępna.

Zbyt wkurzona żeby bawić się w lakowanie spakowałam torbę, zabrałam córkę, Angelinę i Madzię i pojechałyśmy odwiedzić babcię. Nawet udało mi się pstryknąć kilka fotek z pobytu. 










Madzia w sukience Tereski, ale udało znaleźć mi się jej orginalną sukienkę na allegro, pokażę wam następnym razem. Wybieramy się na sesję w plener.

10 komentarzy:

  1. It's so disappointing when something like this happens! I hope you will find the dolls soon again! And that you get your money back! Nice photos of the two other beauties :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I hope so, but for now I'm planning to improve my dear Angie's hair.

      Usuń
  2. Niestety, w lalkowaniu zdarzają się i takie koszmary. Ale wiesz co? Ciesz się, bo to jest zawsze przedsmak czegos pozytywnego, co z pewnością wkrótce Cię zaskoczy i wynagrodzi wcześniejsza irytację i smutek :-) Laluszka pozuje pięknie - widać, że to lubi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za miłe słowa, mam nadzieję tylko, że odzyskam pieniądze. Do dziś nie mam ich na koncie, próbowałam dzwonić ale telefon nie odpowiada. Może kiedyś trafię na moje wymarzone panny, ale od dziś będę ostrożniejsza.

      Usuń
  3. Zgaszam się z Ayą i pewnie jeszcze się spotkasz z takim koszmarem (i oby nie) nie raz :(
    Powinna zapalić Ci się lampka, że coś jest nie 'hallo' bo te lalki Zapf w sklepach są niedostępne już od lat :(
    U nas na targowisku zdarza się spotkać Jolinę, ale wołają za nią 100,- i więcej zł i to bardzo często bez ubranka :(
    Co do Nikki to napisz do mnie maila, bo u Ciebie na stronie nie znalazłam adresu.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, szukałam w necie na różne sposoby, wyszukiwanie obrazem, po polsku i po angielsku. Trafiam na oferty ale niestety na archiwalne. Na oferty na Amazon i eBayu narazie mnie nie stać, więc pozostaje mi cierpliwość.

      Usuń
  4. A to pech :c. Szkoda, może kiedyś uda się upolować lalki :). Piękne zdjęcia! Jak ja uwielbiam oglądać takie fotografie! :D.
    Pozdrawiam :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może uda się, ja się nigdy nie poddaję. Po prostu trzeba cierpliwości. Pozdrawiam:)

      Usuń
  5. To przykre, co Cię spotkało. Mam nadzieję, że wszystko się ułoży po Twojej myśli.
    Fantastyczne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Dostałam dziś smsa, że mieli problem z operatorem automatycznych przelewów i zrobili przelew tradycyjny, zobaczymy w poniedziałek. Uwielbiam fotografować Angelinę.

      Usuń

Wszystkiego Świątecznego

Sukcesów i wolnego czasu, to rzecz najważniejsza,  Byś odpoczął przed sylwestrem, I się bawił przynajmniej do pierwszej.  To dla Ciebi...

Popularne posty