Ten wakacyjny tydzień upłynął nam bardzo ekscytująco. Przybyło do nas kilka nowych lalek, które zdążyłam już wam przedstawić. W sobotę dotarła kolejna, rzęsiasta Tereska. Muszę powiedzieć jednak, że jak ją zobaczyłam nie było wielkiego wow. Gdyby jeszcze miała artykulację w kolanach to może byłoby lepiej, i moim zdaniem te długaśne rzęsy nie do końca jej pasują. Ale zobaczcie sami:
Ładna sukieneczka i ciekawe akcesoria. Teraz trochę żałuję, że nie zamówiłam tej drugiej z mojej listy. Poza tym mam postanowienie, od dziś tylko lalki z artykulacją, takie lubię najbardziej.
Tydzień przebiegł nam pracowicie. W piątek odwiedziliśmy stolicę, postanowiliśmy naszą córkę zabrać do ZOO. Oprócz zwierzątek, udało nam się zobaczyć coś bardzo ciekawego dla lalkarzy. W Pałacu Kultury i Nauki jest extra wystawa domków dla lalek https://www.muzeumdomkow.pl/. Polecam stronkę muzeum. Lenka była zachwycona, ja zresztą też podpatrzyłam kilka rzeczy. Zrobiłam zdjęcia ale nie wiem czy mam prawo je publikować, więc postanowiłam, że jak ktoś bardzo będzie chciał to mogę wysłać na priv. Do Warszawy pojechały oczywiście z nami dwie lale. Na towarzyszki podróży Lena wybrała Kotkę i Skipper, dwa nowe nabytki.
Oczywiście w wolnym czasie w minionym tygodniu nie mogło zabraknąć również szycia. Stąd tytuł mojego posta. W tym tygodniu trochę popracowałam z nowymi materiałami, które dostałam we wtorek. Wyszły z tego cztery nowe kreacje dla lalek, a mnóstwo pomysłów mam jeszcze w głowie.
Tereska prezentuje białą sukienkę z satyny bawełnianej z pomarańczowymi dodatkami. Aphrodite ubrana jest w dzisiejsze dzieło, spodnie miałam już uszyte wcześniej, a top i kurtkę uszyłam dzisiaj. Topik jest bawełniany, a kurteczka uszyta ze skórki typu lama. Skipper prezentuje cukierkową sukienkę z satynki atłasowej z koronkowymi dodatkami. Ruda natomiast ma sukienkę uszytą z żółtej tkaniny, która występuje pod nazwą Barbie Marchiano. Godny polecenia materiał, bardzo dobrze i wygodnie się z niego szyje. Oprócz tej sukienki uszyłym jeszcze spodenki capri z tego materiału i wyszło świetnie. Najważniejsze jest dla mnie to, że się nie strzępi. Wierzch sukni został uszyty ze starej apaszki z SH. Córka nazwała ten projekt Pani Wiosna.
A tu więcej zdjęć prezentujących moje "dzieła":
No jeszcze na zakończenie jedno zdjęcie, pod tytułem Nieproszony gość na sesji:
To zdjęcie z pierwszej sesji, którą musiałam powtórzyć z powodu prześwietlonych zdjęć.
Następnym projektem jest sukienka dla Roszpunki, na życzenie mojej córci.
Wszystko śliczne, ale chyba najbardziej zauroczyły mnie niebieska kurteczka, topik ^_^ Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki, mi też ten zestaw podoba się najbardziej, lecz moja córcia uwielbia sukienki, i na sobie i na lalkach.
UsuńRzeczywiście, Teresa z pierwszego zdjęcia ma zdecydowanie za długie rzęsy... W ogóle jej nie pasują... Ale lalka sama w sobie może być fajna, kto wie? ;).
OdpowiedzUsuńPiękne ubranka ;). Kurtka jest rewelacyjna i to w dodatku w moim ulubionym kolorze :D.
Nawet zastanawiam się nad skróceniem jej tych rzęs, narazie schowana w pudełku w szafie, jeszcze córce nie pokazałam, zostawię ją na jakiś lepszy moment.
UsuńWszystkie kreacje super :D
OdpowiedzUsuńCzekam na suknię Roszpunki!!! :D
Właśnie dziś ją skończyłam, ale jeszcze nie zdążyłam nic napisać, jak położę małą to może uda mi się coś stworzyć.
UsuńPrzecież bez kota to nie robota :D
OdpowiedzUsuńKreacje ciekawe :)
Pozdrawiam :)
Naszz kotek bardzo lubi towarzyszyć mi w szyciu, zawsze można jąkąś nitkę trącić albo kłębuszek pogonić, to świetna zabawa. A robienie zdjęć lalom, przecież w domu jest ważniejszy osobnik, który domaga się co jakiś czas uwagi:)
OdpowiedzUsuńKreacje super.
OdpowiedzUsuńKotek skradł moje serce.
Nasze też skradł dawno temu, ale taki zwierzak to ogromna odpowiedzialność. Prawie jak dzieciak, ale kocha nas też tak mocno jak my ją.
OdpowiedzUsuńKolejne świetne kreacje. Jeśli mogłabym Ci coś zasugerować, to fajnie by było jakbyś wstawiała troszkę większe zdjęcia, bo taki śleputek jak ja, musi się bardzo przyglądać;) Mam nadzieję, że Cię nie uraziłam.
OdpowiedzUsuńNastępnym razem będą większe zdjęcia.
Usuń